#1 2010-10-31 20:32:56

cWORMb

http://img837.imageshack.us/img837/3441/adminhz.png

3376049
Zarejestrowany: 2010-10-03
Posty: 103
Punktów :   

31.10.10 "Where Is Cross?"

31.10.10
Tampa (FL)

http://www.wagnerrealty.com/Content/Portal_4/BusinessUnit_27/User_20177/StaticContent/Image/St.%20Pete%20Times%20Forum.jpg



* Wybuchają fajerwerki i mamy kolejną galę WFW.

Paweł Borkowski: Z gali "Where Is Cross" witają państwa ...
Andrzej Supron: ... Andrzej Supron
Paweł Borkowski: I Paweł "Boryss" Borkowski. Dzisiaj pierwsza gala PPV federacji WFW.
Andrzej Supron: No tak. To bardzo ciekawe co też dzisiaj zobaczymy.
Paweł Borkowski: A zobaczymy 4 pojedynki na które razem bardzo serdecznie zapraszamy.
Andrzej Supron: Jak dla mnie najciekawiej zapowiada się pojedynek Abyssa z Bischoffem.
Paweł Borkowski: No zobaczymy czy Eric zostanie w WFW.




1. Divas Championship Match
Mickie James (c) vs. Lita

From Richmond, Virginia weight 122 pounds Mickie James

http://www.omarjones.com/Dunbar/Tatyanaupdate/images/mickie-james-diva-catcheuse.jpg

From Sanford, North Carolina weight 135 pounds Lita

http://2.bp.blogspot.com/_BY1IEOkmZm0/Sbg_M8BEJzI/AAAAAAAAAmA/j8Khr9EMmgE/s400/AAHI059_8x10~Lita-Posters.jpg

GONG. Poraz kolejny te dwie divy stają naprzeciwko siebie, aby zdobyć upragniony tytuł. Początek i zwarcie. W lepszej sytuacji jest Lita, która jest silniejsza od
rywalki. Kilka mocnych punchy, Irish Whip na narożnik, rozbieg ale Mickie to kontruje. Teraz ona okłada Litę w narożniku. Sędzia odlicza 1....2.....3....4... James
przerywa akcje. Lita upada w narożnik, a Mickie James rozbiega się i mamy Bronco Buster. Próba pinu 1...2.... Lita wybija. Mickie wchodzi na narożnik i mamy
Diving Lou Thez Press. Wyniesienie, Irish Whip, kontra i Lita wyrzuca Mickie z ringu. James jednak nic się nie stało i tauntuje. Lita odwraca się do niej plecami
i również tauntuje. Ale James wczołguje się do ringu i zaskakuje Litę uderzeniem w tył głowy. Lita upada na kolana, Mickie ją podnosi i mamy Brigging Cradle Suplex.
Próba pinu 1....2.... Nie ma Lita wybija.



Co robi tutaj Maryse. Ale bardziej zastanawia to co robi Mickie James. Pomaga wstać Licie i obydwie atakują Maryse. Czy szykuje się nam jakiś podstęp? Sędzia już
zakończył walkę. Ale teraz Lita wyciąga krzesełko i uderza Maryse w głowę. Mickie dokłada Mick Kick i chyba Maryse już może pożegnać się na dzisiaj ze wszystkimi.
Co znowu wymyśliły Lita i James. Przynoszą krzyżową drabinę. Dla Maryse teraz najlepiej byłoby aby ktoś ją uratował. Lita wchodzi na drabinę i szykuje się Litasault.
Trafiony. Litasault z drabiny. Lita wchodzi na narożnik a Mickie okłada Maryse. Ale teraz szybko przybiega Alberto Del Rio. Odciąga Mickie od Maryse.
Lita wykonuje Litacanrane, ale Alberto się odsuwa i "karuzelę" otrzymuje Mickie James. Lita wygląda na bardzo zadowoloną, ale nie na długo, bo z tyłu szykuje się na
nią Maryse i dostaje French Kiss DDT. Teraz podnosi Mickie i dla niej chyba szykuje się to samo, ale Mickie to kontruje i Mickie - DT. Alberto podnosi Maryse i
kieruje się z nią na backstage.

http://www.wrestlingsuperstars.org/wp-content/uploads/2009/08/05.jpg

- Ta walka została zakończona przez podwójną dyskwalifikacje. Więc za tydzień będzie walka bez dyskwalifikacji, której stawką będzie również pas div.
Uczestniczkami będą Mickie James, Lita oraz Maryse. A żeby było ciekawiej to zrobimy z tego Triple Threat Falls Count Anywhere Match. To wszystko co miałem do
powiedzenia, gdyż zaraz kieruje się do szatni aby potrenować poraz ostatni przed walką z Abyssem.




2. ??? Match Abyss vs. Eric Bischoff

*Rozbrzmiewa theme Abyssa i on już jest w ringu, kamera pokazuje go i dość ciepłe przywitanie od fanów co jest niecodzienne.
Teraz słyszymy theme federacji, to oznacza że Eric Bischoff będzie za chwile w ringu. Wchodzi na rampę, lecz jest ubrany w garnitur i pojawia się w obstawie czterech
bardzo umięśnionych ochroniarzy. Fani krzyczą w kierunku Erica "you suck", bo przecież była zapowiadana walka i to on miał walczyć, lecz na to się nie zapowiada...*

Eric Bischoff : Proszę o chwilę spokoju...nie buczcie to cholery! Abyss...tak jak mówiłem tydzień temu...nasza walka odbędzie się, ale nie tak jak się tego
spodziewasz...miałem ogłosić stypulację i za moment to zrobię. Jeśli myślałeś, że łatwo mnie wywalisz stąd to się myliłeś. A więc przejdźmy do sedna...jestem twoim
szefem...i uzyskałem zgodę od prezesa, że mam cię przetestować. Hahaha, pewnie już srasz w majty? No dobra, czas zawalczyć! *Eric targa marynarkę i idzie w
kierunku ringu, fani szaleją, jednak Eric się zatrzymuje i cofa. Publiczność reaguje jednoznacznie, lecą wyzwiska w stronę GM'a.* Hahaha...a oto twoi pierwsi
przeciwnicy!...skoro jesteśmy w Tampa...to miejscowi powinni się ucieszyć...

*Zaczyna lecieć hymn hokeistów, Tampa Bay! Publiczność szaleje z radości, gdy zauważa dwóch zawodników w pełnym "uzbrojeniu" zmierzających na ring w obstawie. Jest
tak głośno, że aż nie słychać konferansjera który zapowiada zawodników, krzycząć "FROM TAMPA, USA". Fani zgromadzeni w hali zaczynają śpiewać przyśpiewkę
miejscowego klubu.*

http://www.thehockeynews.com/imgs/dynamique/photos/300/TPA104-102_2010_194053_low.jpg

Abyss nie jest wcale wzruszony na widok swoich przeciwników. Dostaje jeszcze wiadomość, że ta walka jest Handicap 2vs1 No DQ match. Zaczynamy, zawodnicy Tampa Bay
rzucają się na Abyssa skutecznie go przewracając, kibice są bardzo zadowoleni. Tylko teraz, sami hokeiści nie wiedzą co zrobić, wykonują ground'n'pound i uderzają
kijami Abyssa. Ten po kilkudziesięciu trudnych sekundach się podnosi i odpycha zawodników. Jednak oni wykonują dokładnie tą samą akcję co na początku, lecz tym razem
niedokładnie, bo było to zbyt blisko lin - w wyniku czego wszyscy trzej wypadają poza ring. Jeden z hokeistów niezbyt szczęśliwie wylądował na głowie i mimo kasku może
ten upadek odczuwać. Abyss podnosi się pierwszy i rozpoczyna demonstrację swoich umiejętności. Wtacza jednego z zawodników do ringu, sam do niego również wchodzi.
Krótki irish whip i clotesline. Pełne ubranie hokeisty uniemożliwia mu w dużym stopniu ruchy, więc nie miał jak tego skontrować. Teraz Monster podnosi swojego rywala
i wykonuje Chokeslam. 1...2...3. Koniec walki. Kibice buczą.

*Abyss prosi o mikrofon*

Abyss : Eric...wykonałem tą twoją idiotyczną próbę. A teraz wyjdź...opuść na wieki tą federację.
Eric Bishoff : Do cholery! co to za słabi zawodnicy? Wyprowadzić ich! Mój drogi Abyssie...nie tak łatwo...hahaha. To, że pokonałeś amatorów to nie oznacza, że jesteś
godzien tego, bym odszedł z tej federacji. Teraz przejdziesz kolejną próbę. Zmierzysz się z zawodnikiem, którego nie tak dawno CM Punk zmiażdżył. Jednak to by było za
łatwe...tak więc stoczysz walkę z Jeffem Hardym, lecz dodatkowo będzie to walka Lumberjack. Jako drwale wystąpią lokalni zawodnicy, którzy zrobią wszystko by było
cokolwiek o nich słychać. A więc przygotuj się na ciężką próbę. Powodzenia.

*Theme Jeffa Hardego, który wydaje się, że po kilkunastu tygodniowej rehabilitacji jest już w pełni sił. A jednak nie, bo po ściągnięciu przez niego koszulki,
widzimy spory bandaż na tułowiu Jeffa. Teraz wokół ringu ustawiają się lokalni jobberzy, dość ciepło przywitani przez publikę.*

Gong, Jeff jednak pali się do walki, czeka na ruch przeciwnika. Abyss więc podbiega do niego i to nie było zbyt mądre rozwiązanie, gdyż otrzymał szybki low dropkick,
który trafił w kolano Potwora. Hardy to wykorzystuje, jak huragan atakuje punchami rywala. Abyss zepchnięty na liny, Jeff wykonuje rozbieg i znakomicie wykonanym
crossbody wyrzuca Abyssa, lecz także i siebie poza ring. Tam rozpoczęło się to, czego Abyss się obawiał. Lumbejack'si rozpoczęli obwałę...ale równiez i Jeff został
zaatakowany! Obaj bardzo zmczeni zostali wepchnięci do ringu. Sędzia rozpoczyna liczenie, bo nikt się nie podnosi.1..2..3..4..5..6..7..8..9..Abyss w ostatniej chwili
się podnosi! Jeff został wyliczony!

Abyss : Teraz...teraz...teraz daj już sobie spokój Eric...chodź na ring i zmierz się ze mną cwaniaku. Jak widzisz każdy kogo wysłałeś, został zniszczony...teraz
czas na ciebie. *Nieśmiałe brawa publiczności*
Eric Bischoff : Kurwa! Basta! Koniec! Czemu takie miękkie pałki są w tej popieprzonej federacji? Nikt nie umie pokonać wielkiego grubasa w ringu? Faktycznie nie wiem
co tutaj robię! Po pierwsze to te twoje obie poprzednie walki zostają ANULOWANE! Teraz czas na to abym ja osobiście sprał ci dupę. *Publiczność reaguje śmiechem,
ale Eric nie żartuje, jest czerwony jak burak na twarzy i podąża w stronę ringu! Jest już na ringu* Ale moment...ta walka będzie w bardzo ciekawej stypulacji...
"WYKONAJ FINISHER PRZECIWNIKA!" Hahahaha...a wiesz jaki jest mój finisher? Ogłaszam wszem i wobec...Frog Splash! Dobrze wiem, że nie umiesz wykonać żadnej akcji z
trzeciej liny...hahahahaha...to będzie szybka walka.

Start. Eric śmieje się w twarz Abyssowi, ale ten łapie go za krtań i zaczyna go dusić. Eric macha rękoma jak oszalały, szybko stracił swoją pewność siebie bo teraz
ma wyraz twarzy jakby zaraz miał zejść z tego świata. Abyss wreszcie go puszcza. Ale irish whipem odbija go od lin i big boot. Eric zapomniał, że Abyss nie jest
amatorem. Ale nie stracił przytomności...Doczołgał się do sędziego i zasłania się nim. Abyss nie wie co robić, sędzia go poucza aby się do niego nie zbliżał, Bischoff
wykorzystuje sytuacje i uderza low blow - poniżej pasa. Na twarzy obecnego GM'a pojawia się lekki uśmieszek, bo los chwilowo się do niego usmiechnął. Abyss trzyma się
za krocze, Eric ma szansę zaatakować ale nie wie za bardzo jak...popycha na liny Abyssa, który się od nich odbija...co?? Eric chciał wykonać Blackhole Slam?
Chyba tak, bo na tym ta walka polega. Bynajmniej wyglądało to komicznie. Swoją masą Abyss odrzucił Erica na półtora metra do przodu...publicznośc wybuchła salwą
śmiechu. Abyss teraz doszedł już do siebie i podnosi Erica...zaczyna go obijać. Sidewalk slam i Abyss idzie za ciosem kopiąc Bischoffa w parterze. Abyss sygnalizuje
Chokeslam...i jest. Teraz wypadało by wspiąć się na trzecią linę i wykonać Frog Splash...ale Monster ma duże wątpliwości czy to wykona. Niepewność na jego oczach...
Jeszcze dla pewności dobił Bischoffa suplexem i ustawia go dwa metry od narożnika...Abyss spogląda na publiczność, ale ta raczej nie jest skora by go dopingować, po
tym co wykonał na zawodnikach lokalnego klubu...jednak Potwór krzyczy coś w stylu "Musiałem im to wykonać...przykro mi". Publiczność nagrodziła lekkim cheerem Abyssa.
Wszedł na 3 linę...Kibice robią się coraz głośniejsi i...JEST! Abyss wykonał Frog Splash! Eric może pożegnać się z federacją i prawdopodobnie zostanie wysłany
na kilkutygodniowe badania lekarskie do miejscowego szpitala. Abyss wygrał.





3. Normal Match For WFW Championship
Kane vs. MVP


*Na ring wchodzi MVP, przy dużym popie od publiczności. Teraz przy swoim klimatycznym theme na ring podąża Kane.*

Wszyscy potrzebni już są na ringu. Sędzia unosi pas WFW, bo ten pojedynek będzie właśnie o ten tytuł. Gong. Próba sił, klincz i przerzut biodrem - MVP jest na górze.
Kilka kolan dotarło na tułów Kane'a. Liczenie, 1..szybkie odbicie. Wszystko dzieje się dalej w parterze, tylni headlock, teraz bardziej przechodzi w camel lock, Kane jednak
próbuje się podnieść, kilka uderzeń w brzuch Montela, wydaje się że Kane będzie w lepszej sytuacji, ale szybkie kolanko od MVP rozwiewa wątpliwości. Znów parter.
Typowo zapaśnicze starcie jak na razie, widzimy znów przerzucenie przez biodro. MVP powoli rozpracowuje Kane'a. Obaj powoli wstają, ale MVP trzyma od tyłu Kane'a.
Wstają...ale jednak MVP wykonuje piękny german suplex! Niebywałe, pin, 1..2 odbicie. MVP podnosi Kane'a, irish whip ale...skontrowany i MVP w narożniku. Rozbieg wykonuje brat
Undertakera, lecz MVP wykonuje unik i Kane nabija się na narożnik. "Najlepiej opłacany zawodnik" próbuje wykonać Soccer Kick...lecz Kane popisuje się refleksem i
noga MVP zaklinowała się na 3 linie. Podcięcie i Kane przechodzi do pinu, 1...2..jednak nie. Monster wstaje i teraz runnin' low dropkick ląduje na podbródku MVP. Kane
wchodzi na 3 linę, będzie próbował wykonać jakąś akcję wysokiego ryzyka i tak, springboard clotesline trafia w MVP. Sygnalizacja Chokeslamu! Kane już ma MVP, jednak
ten przy wyniesieniu do finishera spada za plecy przeciwnikowi, Potwór się odwraca i dostaje facebuster. Montel Vontavious Porter szykuje się do Ballin'! Jednak
ktoś wychodzi zza kurtyny...to Lita! MVP odwrócił się zdziwiony i spogląda co ona chce. Kane wykorzystuje sytuację i zaskoczonego przeciwnika chwyta za gardło,
Chokeslam! i teraz formalność - pin. 1...2...3..koniec! Nowym mistrzem WFW zostaje Kane, który teraz celebruje ten fakt z Litą w ringu.



4. Fatal Four Way Crossladder Match World Heavyweight Championship.
CM Punk vs. Skip Sheffield vs. Mr Anderson vs. Alberto Del Rio.

From Chicago Illinois weight 225 pounds CM Punk

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ApbkJlKSLk2bbM:http://purestyledc.com/wp-content/uploads/cm-punk.jpg&t=1

From College Station, Texas weight 283 pounds Skip Sheffield.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/f8/SkipSheffield1.jpg

From Green Bay, Wisconsin weight 243 pounds Mr. Anderson

http://2.bp.blogspot.com/_VEz_wti_fT4/TJouX7i-9TI/AAAAAAAAAlk/3HlSHB8Dk1w/s1600/mr-anderson-2.jpg

From San Luis Potosi weight 240 pounds Alberto Del Rio.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/cc/Alberto_Del_Rio.jpg

Zaczynamy. Celem tej walki jest ściągnięcie pasa za pomocą drabin w kształcie krzyża. Zobaczmy co przyszykują nam zawodnicy. Punk i Sheffield schodzą z ringu i
kieruja się po drabiny. W tym samym czasie Del Rio zaczyna siłować się z Andersonem. Trudno wskazać kto ma przewagę. Ale Punk nie wchodzi do ringu z drabiną, lecz
z krzesełkiem. Uderzenie prosto w zwarte głowy zawodników. Sheffield wrzuca do ringu drabinę ale Punk wykonuje Clothesline na Sheffieldzie, który próbuje wejśc do ringu.
Rozstawienie drabiny, lecz wchodzi również na nią Anderson. Teraz zawodnicy wymieniają się punchami na szczycie drabiny. Del Rio wrzuca do ringu stół i rozstawia go w
narożniku. Anderson coraz lepiej sobie radzi. Wyniesienie Punka i mamy Green Bay Plunge wprost na stół! Skip wchodzi do ringu i zaczyna okładać Rio, który z
niedowierzaniem przyglądał się akcji Andersona. Irish Whip Sheffielda i Rio ląduje za ringiem. Skip wchodzi na drabinę i próbuje ściągnąć pas. Czy to będzie nowy
mistrz wagi ciężkiej. Ale nie. Jednak już podnosi się Anderson i spycha Sheffielda z drabiną po za ring. Skip ląduje na podnoszącym się Rio. Anderson bierze krzesło
i ciska nim w dwójkę będącą poza ringiem. Teraz widzimy podnoszącego się Punka, który schodzi z ringu. Szuka on czegoś pod ringiem i wyciąga kosz na śmieci.
Anderson nie wie, że Punk czyha już z tyłu w ringu za nim. Odwraca się i mamy serie kicków. Irish Whip na narożnik i szykuje się to co dobrze znamy.
Czyli Shining Wizard i Bulldog. Punk nie wchodzi na drabinę, ale wychodzi z ringu i wraca z krzesłem. Co on robi? Zakłada kosz na śmieci na głowę Andersona i uderza
krzesłem. Teraz Anderson powinien zażyć Etopirynę na ból głowy. Punk wyrzuca Andersona z ringu i wrzuca go do publiczności. Walka przenosi się na trybuny.
CM wpycha Andersona w metalowe barierki. I uderzenie głową o schody prowadzące do punktów gastronomicznych hali. Anderson niechętnie tam się kieruje.
Może Donald Trump płaci mu za mało i nie ma pieniędzy na kupno rzeczy z WFW. Teraz Punk wykonuje Irish Whip w drzwi, które automatycznie się wyważają. Jesteśmy w
korytarzu hali. A dokładniej w miejscu z Hot Dogami. Punk próbuje wyrzucić Andersona z hali przez drzwi obrotowe Irish Whipem, ale Anderson to kontruje i Punk uderza
mocno głową o drzwi. Widać krew na jego głowie. Anderson leży bez sił, krwawiący Punk również. W tym samym czasie podnosi się Sheffield, ale zamiast wejść do ringu
a potem na drabine on wyciąga stoły oraz pinezki, które rozsypuje na stołach. A wię po za ringiem mamy 2 stoły na który stoją jeszcze dodatkowe dwa. I na każdym z nich
leżą pinezki. Czyżby Skip bawił się w Abyssa. Alberto niepostrzeżenie podnosi się i uderza Skipa krzesłem w głowę. Teraz nie wiadomo po co wrzuca go do ringu.
Wchodzi również do ringu, ale widocznie na Sheffielda nie zadziałało krzesełko, bo o to już jest na drabinie. Alberto również szybko wskakuje na drabinę, lecz
kamera przenosi nas do stanowiska z Hot Dogami, a właściwie do pozostałości po nim. Punk całkowicie demoluje Andersona. Anderson mocno krwawi, a Punk wykonuje GTS.
Teraz czegoś szuka w tym gąszczu bułek. Wyciąga dwie parówki i wpycha je całe do ust Andersona. Związuje mu dodatkowo ręcę sznurem. Anderson próbuje wypluć parówki,
lecz Punk polewa ketchupem Andersona. Punk zagląda na ring. A tam już ręce Skipa i Alberta są na pasie. Punk biegnie w stronę ringu i spycha drabinę prosto na stoły!
To już chyba koniec. Punk wchodzi na drabinę i zdejmuje pas.

NOWYM MISTRZEM WAGI CIĘŻKIEJ ZOSTAJE CM PUNK.


* "Where Is Cross?" schodzi z anteny

Offline

 

#2 2010-11-01 18:50:59

Jericho

http://img248.imageshack.us/img248/5826/userbb.png

Zarejestrowany: 2010-10-31
Posty: 59
Punktów :   
Ulubiony Wrestler: Chris Jericho
Wrestler w WFW: Chris Jericho

Re: 31.10.10 "Where Is Cross?"

Niiezła gala opis 10/10


BREAK THE WALLS DOWN!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.xcw.pun.pl www.kmorhen.pun.pl www.hunterspl.pun.pl www.cdarkcrusade.pun.pl www.forumkarramba.pun.pl